Rynek wtórny w Zielonej Górze jest na tyle bogaty, że każdy znajdzie na nim lokal odpowiadający swoim wymaganiom. W poszukiwaniach oraz formalnościach przy transakcji pomóc może biuro nieruchomości.
Nie każdego, kto myśli o własnym lokum, stać na nowe mieszkanie. Nie każdy też czuje się na siłach, by zmierzyć z wyzwaniem, jakie stanowi zakup działki i samodzielna budowa domu. W takich sytuacjach najlepszym wyjściem jest zakup nieruchomości z rynku wtórnego.
Pod kilkoma względami lokal używany jest lepszy od nowego (wyjątek to tzw. mieszkania deweloperskiego pod klucz). Przede wszystkim to pierwsze kosztuje mniej – w przypadku Zielonej Góry różnica wynosi 16-20 proc. na korzyść mieszkań z rynku wtórnego. W dodatku niemal 3/4 z nich spełnia kryteria rządowego programu dopłat „Mieszkanie dla Młodych”, dzięki któremu można otrzymać dofinansowanie do wkładu własnego.
W stolicy lubuskiego średnia cena metra kwadratowego od dziewięciu lat utrzymuje się w przedziale 2,9-3,1 tys. zł. Na koniec marca 2017 r. przeciętna stawka płacona przez nabywców wyniosła 3073 zł/mkw. i była identyczna z tą z grudnia ub.r. Natomiast w ujęciu rocznym używane mieszkania w Winnym Grodzie minimalnie staniały (3086 zł/mkw. w I kw. 2016 r.).
Spośród wszystkich miast wojewódzkich ceny mieszkań najniższe są właśnie w Zielonej Górze. Dotyczy to zarówno rynku wtórnego, jak i pierwotnego.
Kolejnymi argumentami przemawiającymi za zakupem nieruchomości używanej są: możliwość natychmiastowego wprowadzenia się, a także spory wybór standardów i lokalizacji.
Ci, którzy dysponują mniejszymi środkami, od ręki znajdą lokum na którymś z dużych osiedli z wielkiej płyty: Przyjaźni (zachód miasta), Śląskim czy Pomorskim (wschód).
Lokale z drugiej ręki w wyższym standardzie dostępne są m.in. na Zaciszu. Leży ono nieco na uboczu, ale też ma swoje zalety, np. bliskość działek i lasu, szybki dojazd na wylotówkę do Niemiec i w góry.
Osoby, którym marzy się dom, ale które nie chcą żyć z dala od centrum, powinny skierować swoją uwagę na Jędrzychów (południe). Dominuje tam zabudowa jednorodzinna oraz niska wielorodzinna (tzw. szeregowce). Bardziej swojsko jest na Chynowie (północ), który w większym stopniu niż Jędrzychów zachował swój pierwotny, tj. wiejski charakter.
Mieszkań i domów można szukać samodzielnie lub przez biuro nieruchomości. Pierwsza opcja jest tańsza, ale wymaga sporych nakładów czasu i dobrego zorganizowania. Z uwagi na doświadczenie, znajomość rynku oraz wiedzę odnośnie procedur przy transakcjach kupna, sprzedaży i wynajmu lepszym rozwiązaniem może być skorzystanie z pomocy pośrednika.
Jaką firmę obrotu nieruchomościami w Zielonej Górze wybrać? Na pewno największe zaufanie wzbudzają podmioty ze znaną marką:
Swojego przedstawiciela ma w mieście również ogólnopolski Home Broker. W ich ofercie znaleźć można cały przekrój nieruchomości z Zielonej Góry.