KROK 7 – Decyzja kredytowa cz. II

W części I artykułu dotyczącego decyzji kredytowej opowiedzieliśmy Wam o tym czym jest decyzja kredytowa, jakie informacje powinna w sobie zawierać i ile się na nią czeka. Przedstawiliśmy też optymistyczny wariant uzyskania przez ubiegającego się o kredyt pozytywnej decyzji kredytowej i przejście do kolejnego etapu – podpisania umowy kredytowej!

Niestety nie każdy jest takim szczęściarzem i czasem zdarza się, że decyzja kredytowa jest odmowna – negatywna. Co wtedy? Czy szanse na kredyt hipoteczny zniknęły na zawsze? Czy już nic nie można zrobić? Czy bank już skreślił nas z listy potencjalnych kredytobiorców dożywotnio?

Scenariusz nie jest aż tak dramatyczny… 😉

Negatywna decyzja kredytowa – co dalej?

Kiedy bank odmawia nam przyznania kredytu, warto przeanalizować wszystkie przebyte dotąd kroki oraz całokształt swojej sytuacji i zastanowić się, co jeszcze można zrobić i zmienić – być może nie wszystko jeszcze stracone. Powodów, dla których uzyskaliśmy negatywną decyzję kredytową może być wiele.

12 najczęstszych PRZYCZYN wydania negatywnej decyzji kredytowej:

  1. Twoja historia kredytowa wykazała zadłużenia – zaległości widoczne w bazie Biura Informacji Kredytowej (BIK S.A.): Krajowym Rejestrze Długów, Biuro Informacji Gospodarczej (BIG InfoMonitor) i innych.
  2. Zbyt niskie zarobki – czyli szerzej: za małe dochody miesięczne, by być w stanie spokojnie spłacać raty kredytu.
  3. Umowa o pracę na czas określony, zwłaszcza pierwsza lub kolejna u innego pracodawcy – nie jest ona wystarczająco stabilna z punktu widzenia banku, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy zostanie przedłużona, czy pracodawca zechce nadal korzystać z usług pracownika, czy nie zostanie on bez źródła dochodów i bez możliwości spłaty wierzyciela hipotecznego. Jeszcze trudniej jest w przypadku umowy o dzieło lub umowy zlecenie. Istotny jest także staż pracy – im krótszy, tym mniej honorowany przez banki.
  4. Częste prośby o udostępnienie danych z BIK – jeśli już kilka razy w małych odstępach czasu składałeś wniosek kredytowy, by sprawdzić swoją zdolność kredytową i zobaczyć jak wygląda taki proces, to za każdym razem do BIK szła informacja, że pobierasz dane o swoich ewentualnych zadłużeniach, co dla banku może zwiastować, że wzięliśmy już kredyt hipoteczny w innej placówce. Szukanie ofert na własną rękę trzeba przeprowadzać ostrożnie, tak, aby nie stracić możliwości starania się o kredyt w innych bankach.
  5. Spłacanie pożyczki-chwilówki lub innego kredytu hipotecznego – w oczywisty sposób zmniejsza to prawdopodobieństwo, że będziemy spłacać nowy kredyt bez problemów i terminowo (większe obciążenie gospodarstwa domowego).
  6. Przekroczony limit zobowiązań banku, czyli maksymalnej liczby kredytów, które można już posiadać, żeby móc zaciągnąć kolejny. Jeżeli dany bank ma limit zobowiązań 5, a potencjalny kredytobiorca ma już 6, to z automatu nie będzie mógł otrzymać następnego. Nie oznacza to jednak, że w innym banku nie uda nam się uzyskać kredytu.
  7. Nieterminowe spłacanie zaciągniętych już zobowiązań – nawet jeśli mamy wysokie dochody i nic nie stoi na przeszkodzie w przyznaniu nam kolejnego kredytu hipotecznego, to jeśli nie dbamy o te zobowiązania, które już mamy, to nie jesteśmy atrakcyjnymi kredytobiorcami w oczach banku.
  8. W krótkim czasie korzystaliśmy z wielu kredytów jednocześnie – to w ocenie banków może świadczyć o tym, że kredytobiorca jest rozrzutny i ryzykownym jest udzielenie mu kredytu.
  9. Pracujesz w branży, która nie jest dla banku atrakcyjna – każdy bank posiada swoją listę branż, z których nie chce mieć kredytobiorców, ponieważ wiąże się to z ryzykiem braku płynności finansowej w niektórych zawodach tj. branża budowlana, transportowa, turystyczna (w czasach COVID).
  10. Zwykła pomyłka w którymś z kluczowych pól wniosku kredytowego – wbrew pozorom jest to bardzo istotne! Wypełnienie wniosku kredytowego nie należy do rzeczy najprostszych, dlatego warto w tej kwestii skorzystać z porady eksperta finansowego.
  11. Życie, praca i zarobki uzyskiwane za granicą – nawet jeśli są imponujące, to banki mogą nie patrzeć przychylnie na zagraniczne źródło dochodu. Głownie ze względu na swoje bezpieczeństwo – w przypadku niespłacania kredytu, komornik miałby problem ze zlokalizowaniem osoby pracującej za granicą i ściągnięciem od niej pieniędzy.
  12. Nieruchomość którą chcesz nabyć nie jest akceptowana przez bank – oczywiście nie każda nieruchomość stanowi odpowiednie dla banku zabezpieczenie. Niektóre z nich mogą być zbyt mało wartościowe albo mogą to po prostu być rudery, które mogą generować więcej kosztów niż zysków. Nieruchomość może być nieodpowiednia dla banku z bardzo różnych przyczyn. Oceny dokonuje oczywiście rzeczoznawca banku.

Czy mam jeszcze szansę na kredyt?

Negatywna ocena kredytu hipotecznego przez jeden bank nie przekreśla naszych szans o kredyt w innym. Każdy bank ma swoje procedury i sposoby oceniania zdolności i wniosków kredytowych. Czasem banki organizują okresowe promocje, które mogą zwiększyć Twoje szanse na uzyskanie kredytu. Każdy przypadek odmowny należy analizować indywidualnie i sprawdzić wszystkie możliwe przyczyny negatywnej decyzji kredytowej.

Obowiązek uzasadnienia przez bank wydania negatywnej decyzji kredytowej.

Dzięki Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r., znanym jako RODO, od 2018 roku banki powinny uzasadniać swoją odmowną decyzję kredytową. Wcześniej nie posiadały obowiązku podania informacji o wynikach analizy kredytowej i wykazania przyczyn odmowy udzielenia kredytu. Taką możliwość posiadali jedynie przedsiębiorcy, dostając informacje zarówno o przyczynach negatywnej jak i pozytywnej decyzji kredytowej. Zwykłym konsumentom musiała wystarczyć decyzja „tak” lub „nie”. Od momentu wejścia w życie unijnego rozporządzenia, bank ma obowiązek szczegółowo wyjaśnić, jakie czynniki miały największy wpływ na ocena końcową. Pozwala to na analizę swojej sytuacji, poprawę jej i nowe starania o kredyt hipoteczny. Niestety często jest to tylko obowiązek teoretyczny – zdarzają się informacje od banku o treści: „klient nie spełnia podstawowych wymagań banku”. Prawo sobie, a banki sobie. 😉

Co zrobić, gdy już wiemy dlaczego bank mówi „nie”?

Przykładów działania może być wiele. Ustosunkowując się do przyczyn negatywnej decyzji kredytowej, wskazanych powyżej:

Jeśli masz już zaciągnięte zobowiązania, skup się na tym, które z nich możesz zniwelować i całkowicie spłacić – być może to kredyt ratalny na telewizor lub jakaś szybka pożyczka chwilówka, którą bez problemu spłacisz. Im mniej tego typu zobowiązań – tym lepiej dla oceny Twojej zdolności kredytowej. Jeśli jednak masz zaciągniętych sporo drobnych zobowiązań, których nie możesz od razu spłacić, rozwiązaniem może być skorzystanie z kredytu konsolidacyjnego, który połączy te wszystkie zobowiązania w jedno. Dopiero po takim zabiegu staniemy się bardziej wiarygodnymi kredytobiorcami.

Jeśli przyczyna leżała w źródle dochodu – np. forma zatrudnienia na umowie tzw. „śmieciowej”, oczywiście najłatwiej powiedzieć – przejdź na umowę o pracę, najlepiej na czas nieokreślony. Trudniej zrobić. Jeśli jednak masz możliwość rozmowy z pracodawcą, spróbuj zmienić formę zatrudnienia. W przypadku stażu pracy, gdy był on za krótki, może warto po prostu poczekać te kilka miesięcy, wypracować wymagany przez bank staż pracy i spróbować od nowa złożyć wniosek kredytowy.

Jeśli bank odmówił Ci kredytu hipotecznego z uwagi na niskie zarobki i przewidywane problemy z terminową spłatą rat – postaraj się zwiększyć dochody. Być może trzeba znaleźć nowe, kolejne źródło ich uzyskania, może nie być to proste, ale z pewnością zwiększy szanse na uzyskanie kredytu. Można też do kredytu przekonać inne osoby (np. rodziców), które zwiększą pulę dostępnych środków. Omówione powyżej skonsolidowanie dotychczasowych zobowiązań także pozwoli na uzyskanie niższej raty i zwiększenie swoich szans na pozytywną decyzję.

Jeśli Twój wniosek kredytowy zawierał błędy lub pomyliłeś się w jego wypełnianiu – nic straconego. Po prostu następnym razem skorzystaj z pomocy profesjonalisty, żeby uniknąć nieprzyjemności w postaci odmownej decyzji. Eksperci z naszej Kancelarii naprawdę znają się na rzeczy, wypełnili już nie jeden wniosek, mieli do czynienia z różnymi historiami i sytuacjami życiowymi ludzi. Wiedzą jak podejść do wniosku, by wypełnić go poprawnie.

Reasumując: negatywna decyzja kredytowa to nie koniec naszych marzeń o nowym mieszkaniu czy domu. To po prostu sygnał, że musimy coś zmienić, coś poprawić, by bank uzyskał informację, że jesteśmy wiarygodnym kredytobiorcą. Nie należy się załamywać, trzeba przeanalizować sytuację i działać dalej – nasi Eksperci chętnie Wam w tym pomogą!