Wakacje Kredytowe – warto o nich wiedzieć!

Zawieszenie spłaty rat kredytu to swoiste zabezpieczenie kredytobiorców, którzy biorąc kredyt oczywiście zakładają terminową spłatę, jednak w życiu wszystko może się zdarzyć i pewne do tej pory źródło dochodu, można nagle stracić. Zawieszenie kredytu, czyli po prostu czasowe odroczenie spłaty zobowiązania, zazwyczaj dotyczy zarówno raty kapitałowej, jak i odsetkowej. Przed COVID-19 udzielanie tzw. wakacji kredytowych leżało w gestii poszczególnych banków. To one określały warunki, na podstawie których zezwalały na zawieszenie spłaty wskazanych rat. Wszystko się zmieniło, gdy pojawiła się pandemia.

Tarcza antykryzysowa 4.0. – ustawowe wakacje kredytowe

Tarcza antykryzysowa, czyli ustawa z dnia 19 czerwca 2020 r., miała na celu obronę polskich przedsiębiorstw, miejsc pracy i konsumentów przed negatywnymi skutkami COVID-19. Dzięki regulacjom ustawowym, kredytobiorcy otrzymali prawo do skorzystania z wakacji kredytowych. Przepisy dotyczą tych, którzy stracili pracę lub inne główne źródło dochodu po 13 marca 2020 r. Od tego momentu już nie banki określały warunki skorzystania z wakacji kredytowych, a ustawa.

Prawo do wakacji kredytowych – założenia ustawowe:

  • Maksymalny termin zawieszenia obowiązku spłacania kredytów będzie wynosił 3 miesiące. Okres kredytowania, jak i wszystkie terminy przewidziane w umowie kredytu, ulegną stosownemu przedłużeniu.
  • Z tego rozwiązania będą mogli skorzystać ci konsumenci, którzy po 13 marca 2020 r. stracili pracę lub inne główne źródło dochodu.
  • Zawieszenie obowiązku spłaty rat dotyczy kredytów konsumenckich, a także hipotecznych, zarówno w części kapitałowej, jak i odsetkowej. W tym okresie bank nie pobiera żadnych innych opłat, z wyjątkiem opłat z tytułu składek za umowy ubezpieczenia powiązane z umową kredytu.
  • W przypadku, w którym kredytobiorca ma kilka kredytów tego samego rodzaju u tego samego kredytodawcy, będzie mógł skorzystać z wakacji kredytowych tylko wobec jednego z nich.
  • Rozwiązanie wskazane w ustawie będzie dotyczyło umów kredytowych zawartych przed 13 marca 2020 r., jeśli termin zakończenia okresu kredytowania określony w tych umowach przypada po upływie 6 miesięcy od dnia 13 marca 2020 r.

Co na to banki?

Związek Banków Polskich już na samym początku pandemii zareagował i 16 marca 2020 r. przedstawił na konferencji wypracowany wspólnie przez 15 banków Komunikat w sprawie działań pomocowych, podejmowanych przez banki w związku z pandemią COVID-19. Przedstawia on rozwiązania sytuacji covidowej w sektorze bankowym. Każdy z banków przygotował specjalną ofertę wakacji kredytowych dla swoich klientów, by ulżyć im w przejściowych problemach finansowych i niemożności terminowej spłaty raty.

Dopiero 3 miesiące później pojawiła się Tarcza 4.0, stanowiąca o ustawowych wakacjach kredytowych, które przysługują klientom banków w określonych sytuacjach. Na podstawie Tarczy 4.0 kredytodawca w terminie 14 dni od doręczenia wniosku o zawieszenie wykonania umowy kredytowej potwierdza jego otrzymanie kredytobiorcy. Wskazuje także okres, na który zostało zawieszone wykonywanie umowy, oraz wysokość opłat z tytułu ubezpieczeń. Co ważne, brak potwierdzenia banku nie wpływa na rozpoczęcie zawieszenia wykonania umowy.

Zawieszenie nastąpi automatycznie, z chwilą doręczenia kredytodawcy stosownego wniosku. Konsument sam zdecyduje we wniosku, na jaki okres zechce zawiesić zobowiązanie. Brak też prowizji za rozpatrzenie wniosku o wakacje kredytowe.

Na czym polega zawieszenie spłaty rat kredytu?

Celem wakacji kredytowych jest pomoc osobom będącym w sytuacji podbramkowej, tzn. bez możliwości terminowej spłaty raty kredytu, spowodowanej przez zdarzenia losowe, na które osoby te nie miały wpływu. Skorzystanie z wakacji kredytowych pozwala na:

– przesunięcie harmonogramu spłaty -> czasowe odroczenie całej raty lub jej części i przedłużenie czasu do spłaty wszystkich rat

– rozłożenie rat -> czasowe odroczenie całej raty lub jej części i doliczenie do kolejnych rat.

Ważne: Wakacje kredytowe nie polegają na umorzeniu przez bank części kredytu, a jedynie odkładają płatność w czasie.

Czy wakacje kredytowe to same plusy?

Trzeba przyznać, że na pewno pozwoliły one na wzięcie oddechu i zorganizowanie się zobowiązanych. Trzeba jednak być ostrożnym i znać drugą stronę medalu – banki mogą nie chcieć później zezwolić na zaciągniecie kolejnych zobowiązań kredytowych, czy to firmowych czy osobistych, właśnie ze względu na zdecydowanie się na wakacje kredytowe. Co prawda Biuro Informacji Kredytowej (BIK) zapewniło, że skorzystanie przez klienta z wakacji kredytowych nie będzie miało negatywnego wpływu na jego historię kredytową, nie obniży Scoringu BIK, i że nie powinny mieć w przyszłości negatywnego przełożenia na obraz klienta w oczach banku, o ile oczywiście nie będą zachodziły inne okoliczności związane z brakiem terminowego regulowania zobowiązań. Należy jednak pamiętać, że banki mają wgląd do Twojej historii kredytowej, więc może się okazać, że bank chętniej pożyczy środki osobie, która przetrwała ten trudny okres i regularnie opłacała zobowiązania, niż osobie, którą sytuacja zmusiła do skorzystania z wakacji kredytowych. W końcu tego typu trudności to pomarańczowe światło dla banku.

Podsumowując: jeśli rzeczywiście spełnia się warunki i istnieje potrzeba ratowania swojego budżetu, poprzez odłożenie spłaty rat na późniejszy termin – warto skorzystać z tej pomocy. Należy jednak pamiętać, że zostanie to odnotowane i może mieć negatywne konsekwencje przy ewentualnych przyszłych planach zaciągania kolejnych kredytów.